News
Wyniki Konkursu Literackiego "Piękno Spadających Liści"
03.02.2023
KONKURS LITERACKI
"PIĘKNO SPADAJĄCYCH LIŚCI"
PODSUMOWANIE:
Do II edycji Konkursu „Piękno Spadających Liści” ogłoszonego przez Gminny Ośrodek Kultury w Charsznicy zgłosiło się 36 uczestników.
Do Konkursu wpłynęło 61 wierszy 21 autorów oraz 15 prac prozatorskich, z tym, że jedna praca po terminie. Nadesłano prace nawet z najdalszych zakątków Polski: Szczecina, Piły, Łomży, Suwałk, Rzeszowa… Przedział wiekowy uczestników jest imponujący: najmłodsza Julia Kozioł z Kaliny Lisiniec ma 11 lat, najstarsza Helena Palimąka ze ŚDS w Jelczy – 83 lata. W kategorii dzieci i młodzieży do 18-ego r. ż. prace nadesłało 10 osób, w kategorii dorosłych – 26.
Tematyka prac oczywiście różnorodna, ich rozmiary również, poziom bardzo wysoki.
Wiele prac niestety nie do końca „regulaminowych”, np. czcionka inna, niż Times New Roman, brak interlinii 1,5. W przypadku utworów prozatorskich brak wyjustowania, o czym wprawdzie Regulamin nie informował, ale uznajemy to za oczywiste. Wyrównanie do lewej powoduje, że praca wizualnie dużo traci.
Sporo błędów interpunkcyjnych, ortograficznych!!! i tzw. literówek. Problemy ze spacją. Raz jest spacja po przecinku, a za drugim razem przed i po. Zalecamy, aby przed oddaniem pracy do oceny dać ją komuś do przeczytania. Termin składania prac był bardzo długi, a kolejność dosyłania prac nie ma wpływu na ocenę.
Niemniej jednak prace są bardzo spójne, wyraziste, czyta się je bardzo przyjemnie. Organizatorzy składają podziękowania dla wszystkich – bez wyjątku – uczestników, za odwagę, wkład pracy i w pewnym sensie zaufanie, że coś tak bardzo osobistego oddano do oceny osobom trzecim. Gratulujemy serdecznie!!!
W Komisji jurorskiej zasiedli: Marcin Durman, Paweł Olchawa i Halina Dobrzańska. Jurorzy przeanalizowali wszystkie nadesłane prace, te z błędami, nie spełniające wymogów regulaminowych, jak i pracę nadesłaną po terminie. Chodziło przede wszystkim o szacunek do samej pracy, jak i do osoby piszącej.
Jurorzy nie weryfikowali uczestników pod względem ich wcześniejszych dokonań w dziedzinie literackiej. Liczyło się tylko "tu i teraz". Prace podzielono jedynie wg wieku autora, a więc odrębnie poddano ocenie prace napisane przez dzieci i młodzież do 18 r. ż., odrębnie prace, których autorem były osoby pełnoletnie. Wiele prac było na podobnym poziomie, jedne bardzo poważne, inne frywolne, lekkie, niemniej jednak starano się wyszukać tych „perełek”, tego czegoś, co zdecyduje, że praca bardziej przykuje uwagę czytelnika. Ocenę ogólną wyznaczało przesłanie – „podoba się, nie podoba się”, następnie dogłębna analiza tekstu, wymiary, sposób prowadzenia narracji, rytm użytego słownictwa.
Wszyscy uczestnicy na pewno zasługują na pamiątkowe Dyplomy uczestnictwa, natomiast laureaci miejsc i Wyróżnień otrzymają dodatkowo okolicznościowe Dyplomy oraz skromne upominki rzeczowe. Spotkanie podsumowujące Konkurs odbędzie się w siedzibie Organizatora po 10 marca. Jeżeli uczestnik nie dotrze na spotkanie, Dyplom i ewentualnie nagroda zostanie wysłana pocztą.
Ocena:
Kategoria: Poezja – dzieci i młodzież
"Na frygijskiej łące, nad rzeczką, pośród mirtu
siedział sobie satyr, a z nim pasterzy kilku.
- Cóż was tu przygnało? Co to za nowina?
- Satyr z aulosy pieśni swe dobywa;
mówi, że najlpepszy i w graniu i w głosie
- rzekł pastuszek bosy oparty na kosie..."
/E. Uchto/
I miejsce w tej kategorii otrzymuje Ewa Uchto za „Apollo i Marsjasz” – jest to zdecydowanie najlepsza praca w tej kategorii, zwłaszcza, że wiersz wchodzi w skład tryptyku - trzy przemyślane mocno prace stanowiące spójną całość.
II i III miejsca w tej kategorii nie przyznano.
Wyróżnienie otrzymuje Patrycja Pardała za „Wiersz 3” – w piękny sposób ukazana jesienna nostalgia.
Kategoria: Poezja – dorośli
"...a przecież każda cisza krzyczy o czymś innym.
Może być trzema krzyżami wbitymi w ziemię jeszcze nie spojoną krwią.
Przyzwoleniem na bycie czyjąś czarno-białą kliszą,
skapitulowanym męstwem,
kłykciem spajającym oczekiwania z rozczarowaniem..."
/M. Gojny-Zbierowska/
I miejsce w tej kategorii otrzymuje Milena Gojny-Zbierowska za wiersz „W drodze na terapię” – choć nie jest to stricte wiersz, to wyróżniają go zapadające w pamięć zwroty tj. „identyfikacja zwłok miłości”, „sztuka separacji w teatrze rozczarowania” i ogólna całość. Odnosi się wrażenie, że wiersz mógłby być wielowątkowy, autorka bowiem w podobny sposób opisuje „Dzień rozerwany wspomnieniem życia”.
II miejsce - Krzysztof Arbaszewski za wiersz „Wyprawa” – do samego końca nie wiemy, o jaką wyprawę chodzi.
III miejsce - Dominika Liszkiewicz – „2020” – świetnie opisany Covid i ta analogia do tytułu, proste fajne, a tyle obrazów staje przed oczami, daje do myślenia.
"On, jak ta pierwsza cyfra skulony w swoim pokoju
i moje przerażenie w owalnym lustrze, niczym to pierwsze z zer.
Druga dwójka, to ona, z perspektywy sufitu
ciało wpół zgięte, trawione gorączką.
I jeszcze raz ja - drugi raz bezradne zero..."
/D. Liszkiewicz/
Cztery równorzędne Wyróżnienia otrzymują: Jan Gumbisz za wiersz „Dusza Poety”, Henryk Liszkiewicz za wiersz „Drugi brzeg”, wchodzący w skład cyklu „Treny”, który jest na pewno bardzo osobisty, Helena Palimąka – „Pandemia” – po pierwsze autorka ma 83 lata, po drugie z humorem opisany czas pandemii, proste słownictwo, wiersz rymowany, spójny, miło się czyta oraz Magdalena Wójcik za „Mysz w balecie” – sielankowa budowa, z humorem, bez uniesień, jest potencjał.
Kategoria: Proza – dzieci i młodzież
"...Lecz wraz z mrokiem przyszła również światłość, piękna i barwna.
Zniewoliła mnie swoim niebiańskim światłem, w którym sie zatraciłam.
Bezapelacyjnie się jej oddałam..."
/N. Idzik/
Dwa równorzędne I miejsca w tej kategorii otrzymują Oskara Barański za opowiadanie - „Popielnica” – świetny dobór słów, duża dojrzałość tak młodego autora oraz Natalia Idzik za „Światłość” – bardzo dobry tekst, przemyślenia i słowa bardzo wyszukane, jak na dziecko w wieku 14 lat.
II i III miejsca nie przyznano w tej kategorii.
Trzy równorzędne Wyróżnienia otrzymują: Jakub Cichuta – „Zosia” - choć masa błędów interpunkcyjnych, piękne opowiadanie o bohaterstwie odtrąconej dziewczynki, Alicja Kiera – „Pewnego razu w Bloomington” – opowiadanie sporych rozmiarów, ale z bardzo dużą ilością dialogów i ciekawie zbudowane, autorka ma 14 lat oraz Julia Kozioł – „Dzieci z Kaliny” - najmłodsza uczestniczka, praca napisana ręcznie, przepiękne wykonanie, jako całość.
Kategoria: Proza – dorośli
"...W kołysce zamiast twojego ciepłego ciałka miałam tylko niemą pustkę, która wyżerała we mnie wszelkie uczucia. Obwiniałam siebie, wciąż zresztą obwiniam, że nie dość o ciebie może dbałam, może mleka w piersiach nie miałam dobrego, bo w chałupie zawsze bieda była, więc odżywiałam się nędznymi resztkami, zgromadzonymi w ciemnej piwnicy. Znieść nie mogłam myśli, że nocą ja wyleguję się pod ciepłymi kołdrami, piernatami mięciutkimi, a ty leżysz samiuteńki w zimnej, cmentarnej ziemi. Nikt cię tam w tym mroku nie przytuli czule, nie zaśpiewa żadnej kołysanki głosem kojącym, piersi wezbranej mlekiem nie poda…"
/A. Kokot-Nowak/
I miejsce w tej kategorii otrzymuje Marta Wiktoria Kaszubowska za opowiadanie „Piękno spadających liści” – o miłości, czekaniu, przemijaniu. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to banał, ale potem na tle innych prac, chce się to opowiadanie wyróżnić.
II i III miejsca w tej kategorii nie przyznano.
Dwa równorzędne Wyróżnienia otrzymują: Tomasz Figiel za „Pamiętnik mojego dziadka” – dosłowne zobrazowanie pewnej, może nawet i autentycznej historii oraz Anna Kokot-Nowak za „Usterka bezskrzydłych aniołów” – „wagowo” zdecydowanie najcięższa praca, intrygująca.
Na tym Protokół zakończono.
Miechów-Charsznica, 3/02/2023