Logo GOK Charsznica

menu

Licznik odwiedzin

W tym miesiącu: 11759
W sumie: 160611

News

News zdjęcie id 273

Pingla Cup 13 czerwca 2021

18.06.2021

 

W dniu 13 czerwca Sekcja Tenisa Stołowego GOK w Charsznicy zaprezentowała się w ogólnopolskim turnieju „Pingla Cup” w Grodzisku Mazowieckim, rozgrywanym dla skrzatów i żaków.

 

Relacja trenerki Joanny Piątek:

- „Wyruszyliśmy pociągiem z Miechowa w kierunku Warszawy Zachodniej o godz. 5:10, w składzie: ja, zawodnicy Aleksandra Karolczuk, Patrycja Kałuża, Oskar Kościelniak, Wojciech Niewiara i Urszula Jambur (starsza wiekiem zawodniczka, pojechała jako obserwator) oraz ich rodzice, których nie mogło zabraknąć tego dnia przy swoich pociechach.

Początkowo byłam przekonana, że dzieciaki pójdą spać ze względu na wczesną porę i usypiający stukot kół pociągu, lecz okazało się, że euforia i radość na samą myśl wzięcia udziału w tak wspaniałym turnieju wzięła górę i całą drogę roznosiła ich energia.

O 7:33 Wysiedliśmy w Warszawie Zachodniej. Tam zrobiliśmy sobie kilka zdjęć i chwilę odpoczęliśmy przed dalszą podróżą. O godz. 8:07 pojechaliśmy kolejnym pociągiem w kierunku Grodziska Mazowieckiego. Wówczas emocje i stres związany z pojedynkami, które zbliżały się wielkimi krokami coraz bardziej dawał się we znaki. Żeby nie nakręcać się jeszcze bardziej dzieci dostały zadanie, aby głośno liczyć stacje, które mijaliśmy. Pomysł okazał się trafiony, bo dzieci zaangażowały się w powierzoną misję z humorem, lecz bardzo pieczołowicie. W końcu dojechaliśmy na miejsce, skąd szybkim spacerkiem udaliśmy się na halę przy ul. Westfala, która była naszym miejscem docelowym. Dzięki temu krótkiemu lecz intensywnemu marszowi nasze mięśnie były doskonale rozgrzane:)

Szybko po dotarciu na miejsce odebraliśmy przysługujące nam pakiety startowe i przystąpiliśmy do wywołanych przez Sędziów pojedynków.

Turniej początkowo rozgrywał się w fazie grupowej w kat. chłopców i dziewcząt. Na „pierwszy ogień” poszedł Oskar, który odnotował swój zawodniczy debiut. Walczył dzielnie do ostatniej piłki, a my wszyscy byliśmy dumni z każdego punktu, który zdobył.

Kolejne mecze w swoich grupach rozegrali Patrycja Kałuża, Aleksandra Karolczuk oraz Wojciech Niewiara. Ostatecznie z fazy grupowej wyszła Ola, która później walczyła w turnieju głównym. Patrycja miała w swojej grupie bardzo silne zawodniczki, które ustawione są wysoko w rankingu ogólnopolskim i choć dzielnie stawiała im czoła, nie udało jej się wyjść z grupy. Wojtek i Oskar niestety także nie wyszli z fazy grupowej, ale zagrali piękne pojedynki w turnieju pocieszenia.

Między meczami odbywały się warsztaty z trenerem pierwszego składu Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Tomaszem Redzimskim oraz konkurs na celność, który udało mi się wygrać, a w nagrodę dostałam świetną gofrownicę:) Dlatego w poniedziałek mamy w ramach treningu dzień gofrów, co będzie idealną okazją na wspólne wypróbowanie jej możliwości.

Ola Karolczuk wraz z koleżanką (rozstawioną z nr 1. Zuzią Piekarczyk z klubu MKS SKAWA Wadowice, z którą na ostatnich zawodach w Krakowie grała debla) udzieliła świetnego wywiadu, który można obejrzeć na kanale youtube.

Po ciężkich bojach przyszedł czas na przerwę i zjedzenie na stołówce przepysznego i pożywnego obiadu.

Po przerwie zagraliśmy gry podwójne oraz resztę gier turnieju pocieszenia oraz głównego. Ola grała z Patrycją, a Wojtek z Oskarem. Niestety turniej deblowy rozegrany był systemem pucharowym, a naszym drużynom nie udało się wygrać pierwszych pojedynków.

Wojtek finalnie zajął REWELACYJNE 3. miejsce w turnieju pocieszenia, które wywalczył po aż 10. meczach!

Ola w turnieju głównym zajęła miejsce 9-12, ogrywając między innymi Natalię Kiersnowską (UKS TS Ósemka Białystok), rozstawioną w turnieju z nr 2.!

Łącznie w tegorocznej edycji turnieju wzięło udział 230 dzieci! Rzadko kiedy mamy okazje być na tak wielkich zawodach.

Atmosfera była cudowna! Prowadzący fantastycznie przeprowadzał wywiady z dziećmi, pocieszał po przegranych pojedynkach i doskonale dbał o to, aby zawodnikom nieustannie towarzyszył dobry nastrój, a uśmiechy nie znikały ze zmęczonych graniem buziek :)

Po turnieju, który zakończyliśmy dopiero po godz. 18-ej planowaliśmy zwiedzanie tarasu widokowego w Pałacu Kultury i Nauki, lecz ze względu na późną porę i dość duże zmęczenie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Została więc przed nami OBOWIĄZKOWA (jak na każdej wycieczce z dzieciakami) wizyta w McDonald's i podróż powrotna, która upłynęła nam w zastraszająco szybkim tempie.

 

Serdecznie dziękujemy Dyrekcji Gminnego Ośrodka Kultury za sfinansowanie nam tak pięknego wyjazdu i możliwość przeżycia niezapomnianej przygody. Dziękujemy także organizatorom za stworzenie i sprawne przeprowadzenie fantastycznego turnieju.

 

Teraz przed nami kolejne zawody - tym razem w Krakowie oraz wyjazd na obóz do Kołobrzegu. Trzymajcie kciuki!!!”

 

 

Kalendarz

lipiec 2044
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
Ni
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31

Zobacz również

wersja językowa

Zegar

  • :
  • :
Akceptuję

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.